Czy w Waszych domach istniał zwyczaj toczenia pisankowej bitwy przy świątecznym stole?
Nie wszędzie ten zwyczaj jest kultywowany, a może wart zachowania? Jego początki sięgają co najmniej średniowiecza. Zygmunt Gloger w swoim dziele ( r.wyd . 1900 ) „Rok Polski” tak opisuje tę zabawę.
„Zwyczaj ten, który tu i ówdzie dotrwał do naszych czasów, polega na tem, że dwie osoby biorą do prawej ręki po jajku farbowanem i uderzają jedno o drugie, a wygrywa ta osoba, której jajko zostało niezbite.”
Wincenty Kadłubek w swojej kronice z początku XIII w. wypominając Polakom niestałość i brak przywiązania do władcy pisze, że Polacy bawili się z panami swymi jak z malowanemi jajkami mając na myśli wielkanocne tłuczenie pisanek. Użycie takiego porównania świadczy o tym, że zwyczaj ten musiał być już wtedy mocno zakorzeniony. W wersji znanej nam z autopsji osoba, której jajko pozostaje całe ma prawo zabrać i zjeść wszystkie potłuczone jaja.